
Karp tu, karp tam... Żywy, wypatroszony, bez głowy, z płetwą na grzbiecie czy bez... Mało ważne... Ważne, że z Milicza... No koło Milicza... (tak twierdził właściciel)
Migawka z dzisiaj... Jarocin ul. Breslawska...
Z pozdrowieniami dla pewnego dziennikarza śledczego... ;)
Dziennikarz śledczy w ramach akcji "Uwolnić karpia" wypuścił do stawu całą skrzynkę karpi... filetowanych :P
OdpowiedzUsuńSkrzynki filetowanej to jeszcze nie jadłem... Smakuje jak ta od piwa?
OdpowiedzUsuń